Tu nie ma nudy

Zwykle twierdzę, że z polskich ścian wieje nudą, a na zagranicznych to dopiero się dzieje… Ale dziś świetny przykład salonu pełnego sztuki i to wszystko nasze, polskie! Mamy tu ścianę w intensywnym kolorze i pewnie niektórzy już by na tym skończyli. Ale żeby nie było nudno, całość jest podkręcona licznymi obrazami i grafikami, a te do spokojnych w kolorze i treści też nie należą… Efekt jest bardzo energetyczny i przytulny. Jest na czym oko zawiesić i tak właśnie powinny wyglądać mieszkania. Znajdziecie tu prace Joanny Styrylskiej-Gałażyn, Jacka Sroki oraz Jerzego Kowala.

new_4Obrazy Joanny Styrylskiej-Gałażyn oraz grafiki Jacka Sroki

new_1Grafika Jacka Sroki oraz obraz Joanny Styrylskiej-Gałażyn

new_7Obrazy Joanny Styrylskiej-Gałażyn oraz obraz z rycerzem autorstwa Jerzego Kowala

new_2Obrazy Joanny Styrylskiej-Gałażyn

Jeśli zastanawiacie się, czym są te wystające linki i jak to wszystko jest powieszone, to zwróćcie uwagę na praktycznie niewidoczną białą listwę pod sufitem. Znajduje się na styku koloru ściany i sufitu, co sprawia, że naprawdę trzeba o niej wiedzieć, by ją dostrzec. To wielokrotnie wspominany przeze mnie sposób na wieszanie bez wiercenia, czyli system zawieszeń obrazów. To rodzaj szyny, w której umieszcza się specjalną linkę z haczykami i dzięki temu, mając w domu tyle obrazów, możemy nimi swobodnie manipulować w pionie i poziomie na całej ścianie. W tym mieszkaniu listwa do wieszania doskonale się sprawdza i warto w nią zainwestować raz, a później pozostaje tylko cieszyć się posiadaną kolekcją sztuki. To świetna opcja dla osób lubiących częste zmiany.

Comments are closed.